Już minęła nam kolejna zbiórka. Jak zawsze było super. Odwiedziło nas
dwóch super gości. Jeden prosto z Dżungli, a drugi z Bieguna Północnego.
Ale od początku.
Na samiutkim początku Aklea nam wytłumaczya jak wyglada apel i podzieliła na szóstki. Mamy 2 szóstki Biała i Szarą. Szóstkową białej jest Helenka, a szarej Julka.
Potem pośpiewałyśmy a Akela przygrywała nam na gitarze i bawiłyśmy się z Bagherą.
Podczas zabawy ktoś zapukał do drzwi, okazało się ze to Baloo. Szukał on Mowgliego by go uczyć prawa. Chwile znami porozmawiał. I nauczył nas piosenki o sobie i Mowglim poczym musiał pójść.
Przyszedł też do nas Mikołaj i dał nam prezenty. Troszke spóźnione. Wszystkie się bardzo cieszyłyśmy. Pytał nas czy byłyśmy grzeczne i kim chciałybyśmy być w przyszłości. Okazało się że marzenie Aklei zostało spełnione bo właśnie chciała nią być. Niektóre z nas chciały zostać cukiernikam inne archeologami a także urzednikiem.
Na spotkaniu ze Slowem Bożym ksiądz opowiedział nam o świętym Mikołaju. Ale nie tym z Laponi tylko biskupie. Potem nam poświęcił różanice, które dostałyśmy w prezentach.
Wyszłyśmy też na pole gdzie ulepiłyśmy bałwana wilczka i troche porzucałyśmy się śniegiem.
To była super zbiórka. Nie możemy się doczekać następnej.
Odwiedziny Baloo:
Odwiedziny Mikołaja:

Lepienie bałwana i zabawa śnieżkami:
Słowo Boże:

Jeszcze trochę zabawy:

Na samiutkim początku Aklea nam wytłumaczya jak wyglada apel i podzieliła na szóstki. Mamy 2 szóstki Biała i Szarą. Szóstkową białej jest Helenka, a szarej Julka.
Potem pośpiewałyśmy a Akela przygrywała nam na gitarze i bawiłyśmy się z Bagherą.
Podczas zabawy ktoś zapukał do drzwi, okazało się ze to Baloo. Szukał on Mowgliego by go uczyć prawa. Chwile znami porozmawiał. I nauczył nas piosenki o sobie i Mowglim poczym musiał pójść.
Przyszedł też do nas Mikołaj i dał nam prezenty. Troszke spóźnione. Wszystkie się bardzo cieszyłyśmy. Pytał nas czy byłyśmy grzeczne i kim chciałybyśmy być w przyszłości. Okazało się że marzenie Aklei zostało spełnione bo właśnie chciała nią być. Niektóre z nas chciały zostać cukiernikam inne archeologami a także urzednikiem.
Na spotkaniu ze Slowem Bożym ksiądz opowiedział nam o świętym Mikołaju. Ale nie tym z Laponi tylko biskupie. Potem nam poświęcił różanice, które dostałyśmy w prezentach.
Wyszłyśmy też na pole gdzie ulepiłyśmy bałwana wilczka i troche porzucałyśmy się śniegiem.
To była super zbiórka. Nie możemy się doczekać następnej.
Odwiedziny Baloo:

Lepienie bałwana i zabawa śnieżkami:

Akela nie mogła się powstrzymać od wspólnego sefie:




















































Komentarze
Prześlij komentarz